środa, 20 sierpnia 2025

A rh -

 Kolejne tygodnie bez męża daja mi w kość 
Jestem zmęczona na własne życzenie 
No ciągle coś gdzieś głupia ja
Dziś przywiozłam brata do lekarza 
Ale tak pomyślałam pójdę na krwiodawstwo sprawdzę czy dużo ludzi 
No i było tylko 3 więc stwierdziłam że oddam krew
Ostatnio dostałam do SMS że brakuje mojej grupy krwi
No i niechcący oddałam krew 
Potem pomalowałam z siostrą ostatnie pomieszczenie u mamy na wsi
Po powrocie pojechałam z synem jeszcze na grzyby i po wrotycz
Grzybków trochę nazbieraliśmy oddałam miłej pani. D
Po powrocie zaczęłam robić mazidło z wrotyczu na choroby skórne. 
Bardziej dla brata choć i mi się przyda pewnie
I chyba dziś jestem bardziej zmęczona niż w inne dni
Może trochę się starzeje i dlatego tak gorzej znoszę oddawanie krwi




Chciała bym znaleźć dzień tylko dla siebie taki spokojny 
Znaleźć czas na kawę i spokojny spacer 

niedziela, 10 sierpnia 2025

Brak

 Już miesiąc jak mąż na granicy
A mi trudno bez niego 
Nie ma z kim pogadać napić się herbaty
Nie ma kto mi pomóc chociażby z rzeczami na działce 
Koszenie trawy to jednak nie moja bajka
Rwa się odezwała więc ostatnio kosząc płynęły mi łzy z bólu 
Ja wiem że gdybym poprosiła sąsiada czy brata to by mi pomogli ale ja nie lubię prosić 
Gdy mi ciężko tak bardziej wsiadam w autko i jadę do lasu
A to grzybów nazbieramy 
A to borówka borusznica już jest 
Więc też kilka słoiczków zrobiłam konfitury do mięsa 
Trochę myśli uspokoję 
I jakoś mijają dni lepiej lub gorzej

Szczerze to chciałabym żeby ktoś mnie teraz mocno przytulił 

środa, 23 lipca 2025

chwile

 Nie płacze co jest dużym sukcesem 
Choć dziś gdzieś mi trudniej 
Pojechałam do lasu trochę po byłam sama
Ja jagody las no i dziś spotkałam zaskrońca 
Pierwszy raz jak tyle lat jeżdżę do lasu
Nie wystraszyłam się jej ona poszła w swoją stronę ja w swoja
To ja przyszłam na jej terytorium 
I trzeba nauczyć się szanować to że to my jesteśmy tam obcy a ich to dom
Po tych deszczach jagoda zrobiła się trochę większa
Dlatego jak jutro uda mi się to pojadę jeszcze pozbieram

Na działce sezon ogórkowy 
No szalone rosną jak na drożdżach 
Miałam dużo nie robić ale przecież nie wyrzucę warzyw a w zimę się zje
Napewno obdaruje też tych co mają mniej ogórków 

wtorek, 15 lipca 2025

do przodu

Czas leci za szybko 
Ja nadal na lekach
Już nie kołacze mi nic w kładce 
Już nie podchodzę do wszystkiego tak emocjonalnie
Już są noce bez leków na sen 
Było spotkanie z Czarodziejem 
Bo odwiedził Mazury 
Dobrze było choć przez chwilę z nim pogadać 
Mąż wyjechał na 40 dni
Trochę mi trudniej 
Ale wsiadam i jadę do lasu 
I dziś narobiłam jagodzianek 
No i jeszcze znalazło się troszkę grzybków co prawda  tylko kurki
Ale jutro będą idealne do jajecznicy 



sobota, 5 lipca 2025

kolejny dzień

Szłam na spotkanie trochę ze strachem
Ale było miło i zaskoczyli mnie bardzo 
Bo okazało się że to nie jest tylko pożegnanie prezesa
Ale i mnie też pożegnali i dostałam prezent
Zaskoczyli mnie bo tego się nie spodziewałam 
Fajnie było się spotkać w zgranym towarzystwie pośmiać się pożartować 
Jedzenie wszystkim smakowało więc ja zadowolona 
A najbardziej ucieszył się sekretarz co się obronił i jest magistrem 
A ja mu zrobiłam duży pojemnik faworków.
To taki łasuch i wiedziałam że mu zawsze bardzo smakowały chrusty


Dziś pojechałam na jagody i niby nic niby tylko troszkę a jednak pojemnik 3 l uskubałam
I odrazu zaznaczam zbieram ręcznie żadna maszynką 
Maszynki niszczą krzaki  i zbieranie nimi w Polsce nielegalne

Jagody już trafiły w dobre ręce 




piątek, 4 lipca 2025

pożegnanie

 Dziś jest pożegnanie prezesa ROD
Mimo że już nie jestem tam na żadnym stanowisku
To jednak chciałam się dorzucić do prezentu
Jednak współpracowaliśmy przez 6.5 roku
Zostałam też zaproszona na tego grila 
Więc podjęłam się strony gastronomicznej
Więc od rana a to chlebek a to chrusty a to sałatki 
No bo kiełbaskę to kupiłam i inne frykasy na grila
To ostatnie takie spotkanie tak zgranej ekipy
Miło będzie się spotkać i pogadać 

wtorek, 1 lipca 2025

pomoc

" Szukanie pomocy jest oznaką siły.  Ktoś kto nie szuka boi się. 

To BARDZO DOBRY ruch. Trzeba dbać o swoje zdrowie "-czarodziej


Świadoma tego co się dzieje
Poszłam do lekarza 
Dostałam leki 
Wiele lat temu bym bała się przyznać że jestem słaba 
Dziś nazywam rzeczy po imieniu
Dłużej nie dałam radę być silna
Mój stan psychiczny i emocjonalny to wrak
A to nie tak powinno wyglądać 
Czas zadbać o siebie 

A rh -

 Kolejne tygodnie bez męża daja mi w kość  Jestem zmęczona na własne życzenie  No ciągle coś gdzieś głupia ja Dziś przywiozłam brata do leka...