środa, 25 czerwca 2025

Kamyki

Cegła po cegle 
Kamień po kamieniu 
Buduje mur
Serce już chroni 
Jeszcze zostało uchronić duszę
Jeszcze tylko zostało uchronić psychikę
I będę wolna będę spokojna 
Bez emocji bez łez 
Bez nadzienia i oczekiwania
Będę mogła zacząć goić połamane skrzydła
By kiedyś podnieś się i wzbić do góry 
Kiedyś będzie dzień że wiara w siebie pozwoli mi być wolną



Moje kamyki małe i duże 
Mała ich części 🙂








7 komentarzy:

  1. Są wspaniałe! Ja bardzo często w swoim pisaniu używam również kamieni, są dla mnie kluczowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiata w siebie jest bardzo ważna w życiu... Przepiękne kamyki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie kamyki, czasami jednego znajduję tu i tam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne kamyki tworzysz, masz wiele pasji, jak widać.
    Wiesz... przeczytałam wszystkie Twoje wpisy na tym blogu i jeden wniosek mi się nasuwa. Powinnaś zacząć od pokochania samej siebie, o zadbanie o samą siebie. I zacząć być asertywna, choć wiem, że nie jest to łatwe. Ale powinnaś pomóc sama sobie, żeby być szczęśliwą tak naprawdę...
    Mocno Cię pozdrawiam i życzę wszystkiego najpiękniejszego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcale nie jest łatwo namalować takie maleństwa, podziwiam. Przepiękne, wręcz czarujące kamyki. Wiersz również cudny, pełen emocji, powiedziałabym, że mocny, bardzo mi się spodobał.
    Niech każdy kamyczek buduje Twoją wiarę w siebie, pięknie piszesz, pięknie malujesz. Pozdrawiam i życzę ogromu dobra, zdrówka i spełnienia marzeń. :))) <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wzruszające słowa, a kamyki po prostu piękne...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Brak

 Już miesiąc jak mąż na granicy A mi trudno bez niego  Nie ma z kim pogadać napić się herbaty Nie ma kto mi pomóc chociażby z rzeczami na dz...